Po dłuższej przerwie udało mi się wreszcie wygospodarować czas
na kolejne sesje zdjęciowe. Po pierwsze, mam wreszcie wolne weekendy, a
po drugie, nadarzyła się okazja do urządzenia własnego home studia.
Zwłaszcza studio dało mi większy komfort pracy, dlatego w tym wpisie
chciałbym podzielić się moją techniką pracy przy ostatniej sesji
zdjęciowej
Ekipa
Zdjęcia zaplanowałem wspólnie z
Weroniką Maszner, która stanęła przed obiektywem oraz
Katarzyną Bartkowiak,
która zajęła się wizażem i fryzurą. Współpracę oceniam jako udaną,
dlatego wizaż, jak i fryzury Katarzyny na pewno zobaczycie jeszcze na
moim blogu.
Założenia
Tym razem punktem wyjścia do zdjęć była biżuteria, wydaje mi się to
całkiem dobry pomysł, ponieważ łatwiej jest dojść do porozumienia w
kwestii wizażu wtedy, gdy jest już jakimś punkt odniesienia. W tym
przypadku złota biżuteria doskonale spasowała się z karnacją i kolorem
włosów modelki, a wizaż dopełnił całości. Zdjęcia zrobiłem w stylu
beauty.
Backstage
W tym miejscu chciałbym jednak wrócić do kwestii oświetlenia,
ponieważ to od niego zależy finalny efekt uzyskany na zdjęciach. Podczas
sesji wykorzystałem w sumie 4 lampy błyskowe. Do beauty disha....
|
Canon 85 mm | F 8.0 | 1/160 | iso 100 |
|
Canon 85 mm | F 8.0 | 1/160 | iso 100 |
Chcesz zobaczyć wszystkie zdjęcia z sesji?
Chcesz zobaczyć ustawienia światła?
Wejdź na mojego bloga: fotograf Poznań
bądź wprost do wpisu z tej sesji: Fotografia beauty z Weroniką Maszner